środa, 20 marca 2019

Testowanie wróżek, przyszłości czy wymuszanie odpowiedzi?

Czy można , a jeśli nie to dlaczego nie należy tego samego pytania zadawać różnym wróżkom w jednym czasie?

Każda wróżka ma inna intuicję, czasem inne karty (liczy się nawet stopień zużycia, czyli świeżość lub spracowanie kart), inne predyspozycje wróżki, inna szkoła. Jest tez coś takiego jak zdewaluowanie się pytania. Jeśli ktoś zadaje je ileś razy to jest ono obciążone "życzeniowo" od osoby pytającej i w końcu kolejne wróżby będą odzwierciedleniem pobożnych życzeń, a nie faktycznej sytuacji.
Czy raz zadane pytanie jest już niemożliwe do zadania? Nie! Oczywiście, ze można je zadać, ale trzeba dać mu czas na oczyszczenie się. Ten czas to minimum trzy tygodnie, ale najlepiej zrobić to ponownie po miesiącu lub jeszcze później.

Odpowiedzi z dwóch źródeł mogą się różnic, mogą być podobne lub identyczne. Trzeba pamiętać, ze każdy z nas ma wolna wolę i sytuacja może się z biegiem czasu zmienić, ale oczywiście nie musi i zdarza się to rzadko.
Więcej na: https://tarot-ivette.blogspot.com/2019/03/wpywy-wrozenia-na-linie-zycia.html .

Osobiście nie mam nic przeciwko temu, ze ktoś zwraca się do innej osoby po wróżbę, nawet zalecam, ale nie pochwalam bieganie z jednym pytaniem do kilku, aż nie uzyska się zadowalającej odpowiedzi. Również nie będę krytykować tzw. "konkurencji", ze opowiada głupoty. No chyba, ze źle potraktowała osobę pytającą, albo zachowała się nieetycznie, szkodliwie.





Łączna liczba wyświetleń

Woreczki na karty tarota.

Dzisiaj wena mnie naszła i uszyłam sobie woreczki na karty z delikatnej ekoskóry woreczki na karty, bo skrzynki i kartony za dużo miejsca...