A teraz coś o karcie, która swym widokiem niektórych przeraza, a całkiem niesłusznie. :)
Proszę Państwa!
Przedstawiam kartę Arkan Wielkich: ŚMIERĆ !
Przerażająca postać, najczęściej szkielet to nic przyjemnego dla naszych stereotypowych przekonań i przyzwyczajeń. Jednak patrząc przez pryzmat filozofii kart Tarota, oznacza to przejście z jednego etapu życia w drugi. Śmierć może również stanowić symbol duchowego odrodzenia - jak i znalezienia się w trudnej sytuacji.
Zmiany związane z kartą śmierć są konieczne, nieuchronne i nie można zmienić ich biegu.
Trzeba zaznaczyć, ze Tarot uwzględnia tez życie po tamtej stronie, a wiec jeśli karta Śmierć znajdzie się w sąsiedztwie innych kart, jej znaczenie zmienia się za każdym razem, gdy zmienia sie karta sąsiadująca. Jest to np. Śmierć między Wisielcem i Gwiazda - niebezpieczeństwo związane z woda.
Oto inne przykładowe połączenia:
Śmierć + Cesarzowa - odrodzenie, nowe życie, wiosna, poprawa stanu zdrowia kobiety, poczucie estetyki. Osoba, która potrafi we wszystkim dostrzec piękno; kobieta, która ciesząca się własną kobiecością; ktoś, kto nie uzależnia swego rozwoju od wieku i płci, a wiec ma umysł otwarty.
Śmierć + Koło Fortuny - wypadek; obok Kola Fortuny - spadek.
Śmierć + Rydwan - uwolnienie się od czegoś, np. bagażu przeszłości, zmiana pojazdu, zmiana kierunku.
Karta Śmierć jest pod numerem trzynaście. Pechowym? Nie koniecznie. 1-3 to 4, czyli podstawa, coś solidnego, racjonalnego, sensownego i mającego konkretna przyczynę, np. definitywny koniec związku z powodu przemocy (+karata 7 buław).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz